Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2025

Z innej półki #4 "Dzikie palmy" William Faulkner

Ta mała, sfatygowana książeczka wpadła mi w ręce przypadkowo, jako prezent od osoby, która była moim, można stwierdzić, wzorem do naśladowania przez całe dzieciństwo, okres młodzieńczy oraz egzystuje w mojej świadomości do dzisiaj. Nie powinno więc nikogo dziwić, że koniecznie chciałam znaleźć chwilę na lekturę enigmatycznej książki, o której nigdy wcześniej nie słyszałam. Jakie było moje zdziwienie, gdy wyczytałam, że autor (Faulkner) zdobył Nagrodę Nobla i konkurował o tę prestiżową nagrodę z samym Hemingwayem! 🔥 Fabuła, czyli dwa diametralnie inne światy „Dzikie palmy” to zbiór dwóch przeplatających się wzajemnie historii. Jedna opowiada losy ognistej miłości młodego lekarza oraz ustatkowanej mężatki z nutą szaleństwa. Druga część książki jest absolutnym antagonizmem pierwszej – bohaterem jest skazaniec więzienny, który ratuje kobietę w czasie powodzi, a potem pokornie wraca do swojej celi. Na pierwszy rzut oka te dwa wątki nie mają prawa się łączyć… i to prawda - są one diametra...

Z innej półki #3 "Pan Lodowego Ogrodu" tom 1

Obraz
 Tytuł „Pan Lodowego Ogrodu” odbijał mi się o uszy od trzeciej klasy gimnazjum. Nazwisko pana Grzędowicza żyło gdzieś, skryte w meandrach mojej świadomości, jednak nigdy nie przebiło się do rzeczywistości. Nareszcie (po 8 latach, a 20 po wydaniu pierwszego tomu!) postanowiłam wgłębić się w literaturę pisarza uważanego za jednego z mistrzów polskiej fantastyki. 🏔️ Fabuła, czyli kolejka górska Pierwszy tom przeczytałam w zastraszającym tempie pomiędzy różnymi pociągami. Fabularnie poznajemy i rozpoczynamy ekspedycję wraz z Vuko Drakkainenem, który zostaje wysłany na obcą planetę Midgaard, aby przeprowadzić akcję poszukiwawczo-ratunkową zaginionych towarzyszy. Dziwi wybór tylko jednej jednostki na tak poważną wyprawę — na planetę, gdzie magia miesza się z prawami przyrody? Nie? Mnie dziwił, póki nie dowiedziałam się, że Vuko to wyszkolony superżołnierz do zadań specjalnych, z wszczepionym w mózg cyfralem, który czyni z niego wręcz człowieka-maszynę, a w dodatku jest w połowie Polaki...